Sycylia na weekend – przydatne informacje

Od ostatniej wyprawy na Sycylię minęły już dwa miesiące, a ja dopiero zabrałam się za wpis. Ach, jakże miło było oderwać się na chwilę od wszystkiego i ruszyć na ciepłe południe Europy! Sycylijskie słońce, jedzenie i wino, to z całą pewnością doskonałe trio na weekend. Co warto wiedzieć przed podróżą? Sycylia - garść praktycznych wskazówek!

Na początek krótki film, nasza pamiątka z pobytu. Jestem ciekawa, czy dostrzeżesz rzeczy, o których piszę poniżej. Miłego oglądania:

A teraz przejdźmy dalej. Sycylia - Co warto wiedzieć, zanim zaplanujesz swój wyjazd?

Język

Sycylia to włoska wyspa położona na południu, tuż przy „czubie buta”. Tak samo, jak i na części lądowej, obowiązuje tu język włoski. I na tym, tak naprawdę, koniec. W regionie, w którym my się zatrzymałyśmy – miejscowości Katania (wschodnia część wybrzeża) – tylko nieliczne osoby mówiły cokolwiek po angielsku. Gdyby nie koleżanka, która zna język włoski, byłoby naprawdę ciężko, chociażby w knajpie czy przy zakupie biletów. Dobrze poznać chociaż podstawowe zwroty i liczebniki przed wyjazdem.

Waluta, ceny i finanse

W kontynentalnych Włoszech płacimy w euro, więc i Sycylia operuje tą walutą. W większości miejsc można było płacić kartą, chociaż ja zawsze namawiam, żeby mieć przy sobie gotówkę na pamiątki lub toaletę.

Ceny na Sycylii będą różnić się w zależności od miejscowości. W dużych miastach np. Katanii będzie taniej niż w małej, typowo turystycznej miejscowości.

Przykładowe ceny w Katanii:

• rogalik croissant w sklepie – 0,39 €/szt
• typowe włoskie ciasteczka canestrelli – 1,09 €/opakowanie
• typowe włoskie ciasteczka palmine – 1,59 €/opakowanie
• lody w bułce w kawiarni– 2-3 €
• kawa w kawiarni – 1-2 €
• piwo w restauracji 0,5 l – 5 €
• piwo w sklepie 0,5 l – 1,5 €
• woda w sklepie 1,5 l – 0,39 €
• woda w restauracji 1 l – 2 €
• wino w sklepie 0,75 l – 3 €
• wino w restauracji 0,75 l – od 10 € wzwyż
• paczka papierosów – około 5 €
• drink aperol spritz – 7 €
• pizza – 4-8 €
• makaron – 10-12 €
• arrancini – 1-1,5 €/szt
• pocztówka – 0,25 €
• magnes – 1-5 €
• coperto w restauracji, czyli opłata „za nakrycie” doliczana do każdej osoby – 1,50-2,00 €
• podatek, coś jak u nas opłata klimatyczna – do zapłaty w hotelu – 2 € / dzień za osobę.

Polecam Wam aplikację do wspólnego rozliczania podróży – Splitwise. Testowałam ją teraz i przyznam, że spisała się na medal. Polega na tym, że jeżeli jedziesz gdzieś grupą i idziecie do restauracji to, aby uniknąć zbędnego zamieszania – jedna osoba płaci za kolację. Następnego dnia ktoś inny może zapłacić za bilety, zakupy etc. Wszystko zapisujecie w aplikacji i z jej pomocą łatwiej jest się później rozliczyć kto komu ile i za co. Polecam!

Aplikacja jest darmowa, można stworzyć konta dla każdej osoby, wspólną grupę i wówczas każdy będzie miał możliwość edycji i dopisywania nowych wydatków ze swojego telefonu.

Klimat

Sycylia jest miejscem, gdzie nawet w październiku jest słońce i ciepełko. W Polsce wówczas mamy szarość i ciemność, więc jest to kierunek niezwykle atrakcyjny jesienną porą.

Transport

Tym razem wybór padł na loty z Wizz Air. Głównie ze względu na dobre godziny lotów i lotniska. Wylot miałyśmy w sobotę o 7:15 z Warszawy Chopina, powrót we wtorek o 9:25 (Sycylia, lotnisko Katania - Fontanarossa). Łącznie trzy pełne dni na miejscu.

Za bilety z Warszawy + dodatkowe walizki w ramach Wizz Priority zapłaciłyśmy ok. 446zł za osobę.

Pamiętaj, że od listopada 2018r. podróżując tanimi liniami np. Wizz Air lub Ryanair bezpłatnie w podróż możesz zabrać ze sobą tylko jeden bagaż podręczny o wymiarach odpowiadających średniej wielkości torebce/plecakowi (40 x 30 x 20 cm). Chcąc zabrać więcej rzeczy musisz wykupić bagaż rejestrowany 10-32kg lub pierwszeństwo wejścia na pokład z dodatkową walizką o klasycznych kabinowych wymiarach (55 x 40 x 23 cm).

Loty do Katanii można „upolować” w lepszej cenie, jeżeli szukasz ich z odpowiednim wyprzedzeniem i możesz pozwolić sobie na dowolność w wyborze terminu. Więcej o tym, jak szukać tanich lotów, pisałam we wpisie Polowanie na tanie latanie. Przykładowe loty na styczeń 2020:

Komunikacja z lotniska

Lotnisko w Katanii znajduje się około 5-6 km od centrum miasta. Można się do niego dostać taksówką (około 15 minut drogi), na piechotę (godzina spacerem) lub autobusem linii ALIBUS (30 minut). My wybrałyśmy ostatnią opcję.

Autobus

Przystanki autobusowe znajdują się przed budynkiem terminala. Wychodząc z hali przylotów, kieruj się za znakami wzdłuż budynku, aż dojdziesz do placu, gdzie znajduje się kilka wiat przystankowych – na jednej z nich będzie napisany kierunek Katania.

ALIBUS kursuje codziennie od 4:40 rano do północy, co 25 minut. Dokładny rozkład wrzucam poniżej, możesz go także sprawdzić na stronie przewoźnika AMTS.

Rozkład jazdy ALIBUS z lotniska w dni robocze

Rozkład jazdy ALIBUS z lotniska w weekendy i święta

Bilet kupisz u kierowcy lub w kiosku przy przystanku. Jednorazowy przejazd kosztuje 4 € i można się na nim dowolnie przesiadać do wszystkich środków komunikacji miejskiej w Katanii przez 90 minut. Na lotnisku nie ma automatów biletowych. W kiosku płaciłyśmy gotówką.

Autobus jedzie tak jak na zdjęciu poniżej. Cała trasa jest zapętlona - wyjeżdża z lotniska, objeżdża miasto i wraca na lotnisko. Możesz więc wybrać ten sam sposób w drodze powrotnej do domu. W ramce po prawej są przystanki, natomiast przy niektórych stacjach są zaznaczone możliwości przesiadek do innych środków komunikacji.

Jadąc z lotniska polecam wysiąść na Stacji Dworca Kolejowego (Stazione Catania Centrale), lub jeden przystanek wcześniej (Archi uscita Porto) – oba miejsca znajdują się najbliżej centrum miasta – Piazza del Duomo, do którego można już przejść się na piechotę. Taka trasa z przystanku Archi zajmie 9 minut spacerem, ze Stazione Centrale 17 minut.

Taxi

Jeżeli chcesz możesz też skorzystać z lokalnych taksówek. Koszt będzie wyższy, ale dojedziesz szybko i komfortowo. Polecane taksówki to:

• Radio Taxi Catania: +39 095 330 966 -> link do strony
• Taxi SAT Service: +39 095 6 188 -> link do strony

Obie firmy pracują 24/7. Taxi SAT mają swoją aplikację, którą możesz pobrać na telefon, aby przez nią zamówić przejazd.

Ceny będą różnić się w zależności od pory dnia oraz miejsca docelowego. Mniej więcej trzeba liczyć 25 € za trasę do centrum.

• Za dojazd do Dworca Głównego, czyli Stazione Catania Centrale powinniśmy zapłacić około 20 €;
• Do Piazza Duomo: 18 €.

Uważaj na naciągaczy i zapytaj o cenę zanim wsiądziesz do taksówki. Naiwni turyści to łakomy kąsek na lotniskach.

Transfer

Możesz także zamówić sobie z wyprzedzeniem transfer – przyjedzie po Ciebie kierowca, wybranym autem i będzie czekał na Ciebie z tabliczką z Twoim nazwiskiem (jak na filmach! :D). Koszt takiego przejazdu to od 35 € w górę w zależności od rodzaju auta itd. W tym celu skorzystaj z tej strony: CARTRAWLER

Komunikacja na miejscu

Jeżeli chodzi o samo zwiedzanie Katanii – do tego celu przydadzą się raczej wygodne buty niż bilet autobusowy. Wszystkie najważniejsze obiekty, do których chciałoby się zajrzeć znajdują się w okolicach centrum, w niewielkich odległościach od siebie.

Katania jest bardzo dobrze skomunikowana, zarówno w obrębie miasta jak i pomiędzy innymi lokalizacjami na całej wyspie. W mieście możesz skorzystać z autobusów komunikacji miejskiej AMT lub metra.

Bilety

Zakup biletów możliwy jest w kiosku, automacie lub u kierowcy w autobusie, ale lepiej nie zakładać, że kupimy bilet w środku – kierowca może nie mieć biletów na stanie i będzie problem. Pamiętaj, że bilet wymaga skasowania!

Na oba środki transportu możesz kupić bilet jednorazowy 90-minutowy (1 €) lub dzienny (2,50 €). Jeżeli chcesz podczas jednej podróży korzystać z obu środków transportu musisz kupić bilet zintegrowany autobus + metro, który jest o 0,20 € droższy od normalnego i ważny przez 120 minut. Takiego biletu nie dostaniesz w automacie na stacji metra, trzeba go kupić w kiosku. Uwaga! Metro nie kursuje w niedziele!

Dojazd do innego miasta

Do pokonywania odległości pomiędzy miejscowościami posłużą autobusy dalekobieżne lub pociągi. My wybrałyśmy się na wycieczkę do Taorminy – miejscowości położonej około 50 km na północ od Katanii.

W tym celu wyruszyłyśmy autobusem firmy ETNA TRANSPORTI z przystanku przy Via Archimede (dworca autobusowego), znajdującego się nieopodal Stazione Catania Centrale (dworzec kolejowy).

Autobusy do Taorminy odjeżdżają z tego miejsca codziennie od 8:30 co pół godziny. Uwaga! Ostatni autobus powrotny z Taorminy odjeżdża o 19:45, warto wziąć to pod uwagę przy planowaniu wycieczki.

Podróż trwała godzinę, za bilet w obie strony zapłaciłyśmy 8,80 €.

Nocleg

Zatrzymałyśmy się w uroczym mieszkaniu, 2 kroki od centrum Katanii – Piazza Duomo. Wynajęłam go za pośrednictwem Bookingu. Była to kawalerka z oddzielną kuchnią i łazienką. Nowoczesne, wyremontowane mieszkanie z dwoma dużymi łóżkami i kuchnią wyposażoną we wszystko co potrzebne, sprawdziło się idealnie!

Właścicielami są przemiła Włoszka i jej syn – mówiący bardzo dobrze po angielsku, co okazało się istotne przy tłumaczeniu zasad działania zamków w drzwiach. Oprócz tego wifi działało sprawnie, dostałyśmy też dużą ilość kapsułek z kawą do ekspresu.

Za całość pobytu zapłaciłyśmy 684 zł, czyli 57 zł za noc od osoby. Uważam, że to bardzo dobra cena jak za taką lokalizację i standard mieszkania, więc polecam wszystkim z czystym sumieniem! Link do mieszkania znajdziesz tutaj: B&W Loft .

Bezpieczeństwo

W zależności od miejsca, może być z tym różnie. Taormina – typowo turystyczna miejscowość wydawała się być bardzo spokojna, zadbana i bezpieczna. W samej Katanii okolice centrum są raczej bezpieczne. Mówiąc o centrum mam na myśli plac Piazza Duomo oraz odchodzącą od niego główną ulicę miasta Via Etnea. Tam, nawet w nocy tętni miejskie życie, jest dużo barów, restauracji i mnóstwo ludzi na ulicach.

Mam jednak wrażenie, że boczne uliczki oraz dalsze dzielnice już nie są tak przyjazne. Jednym z takich miejsc, jest dzielnica Barriera del Bosco i okolice portu. Wybrałyśmy się tamtędy z centrum na przechadzkę, aby dojść na plażę. Nie był to najmądrzejszy pomysł. Poza ścisłym centrum, w Katanii jest pełno ruin i zawalonych budynków, miejsc opuszczonych lub zamieszkanych – skrajnie biednych. Na ulicach gromadzą się ciemnoskórzy bezdomni i czuć spojrzenia wszystkich w koło, niekoniecznie pałające sympatią. Uważam, że pod żadnym pozorem lepiej nie szukać w tej okolicy noclegu i nie przechadzać się tędy samotnie – nawet w dzień.

Oprócz tego, klasycznie – przypominam, aby pilnować rzeczy osobistych, by nie dać się okraść. Panowie nie powinni nosić portfela, czy luźnych banknotów w tylnej kieszeni spodni. Panie niech nie spuszczają oczu z torebki. Uważać trzeba wszędzie, ale szczególnie na południu Włoch przyda się czujność.

Jedzenie

Włoska kuchnia cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. I również Sycylia może pochwalić się doskonałą kuchnią i regionalnymi potrawami, które zapamiętuje się na długo.

Co polecam?

Na uwagę na pewno zasługują owoce morza, które tutaj, serwowane na świeżo mają niepowtarzalny smak i jakość w porównaniu z tym, co możemy dostać w Polsce. Wśród najpopularniejszych owoców morza będą mule (często smażone w bułce tartej, podawane tylko z limonką – pychota!), kalmary, krewetki oraz małe rybki, również przesmażane w panierce.

Niektóre restauracje tworzą specjalne wystawy, gdzie świeże owoce morza spoczywają w lodzie, na oczach gości. W takim miejscu możesz podejść, wybrać i wskazać kelnerowi co chcesz zjeść. On nałoży odpowiednią porcję i zaniesie kucharzowi, którzy przyrządzi Ci ją zgodnie z preferencjami.

Taką restaurację mogę Wam polecić - Antica Sicilia Ristorante di Pesce a Catania. Mieści się w centrum Katanii i naprawdę zasługuje na swoje rewelacyjne opinie. Rewelacyjna kuchnia, perfekcyjna obsługa i boskie wino, aż chce się wracać!

Wyspa słynie także z lokalnych wyrobów cukierniczych. Są to:

• piersi św. Agaty (kremowa masa polana dużą ilością białego lukru – jak dla mnie za dużo cukru na raz),
• lody w bułce (o dowolnym smaku, z bułką tworzą obłędne połączenie),
• cannoli - rożki z nadzieniem z ricotty,
• rozmaite słodycze z marcepanu w zadziwiających kształtach, np. owoców albo zwierząt.

Na co uważać?

Jest parę rzeczy, na które warto zwrócić uwagę. Miejscowi przestrzegają przed lokalami stworzonymi i nastawionymi tylko na turystów. Zamiast lokalnej kuchni znajdziesz tu hamburgery i spaghetti a la carbonara, której Sycylijczycy raczej nie jadają. Takie miejsca będą sztucznie drogie, a dodatkowo niekoniecznie dobre jakościowo. Nie licz też na miłą obsługę – po co ktoś miałby się starać, skoro już i tak tu nie wrócisz. Lokale stworzone tylko pod turystyczny zarobek poznasz po zachęcających banerach i menu w wielu językach.

Nie szukaj też restauracji, która serwuje pizzę wczesnym popołudniem. Dlaczego? Nikomu we Włoszech nie przyjdzie do głowy nagrzewanie pieca do pizzy w upalne południe, takie rozpalane są dopiero na wieczór. Jeżeli trafisz na lokal, w którym serwują pizzę o tej porze, licz się z tym, że dostaniesz mrożonkę odgrzaną w mikrofali, co również jest charakterystyczne dla restauracji "pod turystów".

Szukaj więc mniejszych, domowych restauracji, z prawdziwym włoskim charakterem. Takie lokale najczęściej otwierane są dopiero wieczorem, słychać w nich miejscowych, a kelner wygląda na właściciela. Do takiego miejsca będziesz czekał w kolejce, ale zjesz i będziesz zachwycony. Zarówno jedzeniem, jak i obsługą kelnerską, która jest na najwyższym poziomie. Swoją drogą, we Włoszech kelner, jest traktowany jako zawód – nie tak jak u nas – praca sezonowa dla studentów. Przez co Ci ludzie naprawdę wiedzą, jak to robić! :)

Co jeszcze ważne?

W każdej restauracji spotkasz się z czymś takim jak coperto, czyli opłata za nakrycie stołu lub servizio - opłata za serwis. Jest to symboliczna kwota, doliczana do rachunku za każdą osobę. Najczęściej 1,50-2€/osoby. Zasada jest taka, że jeżeli np. wchodzisz do restauracji i wypijasz kawę przy barze - nic nie dopłacasz, jeżeli zasiadasz do stołu - zostanie Ci doliczone coperto i warto o tym pamiętać.

Pamiętajmy także o sjeście, która na Sycylii zaczyna się o 13:00 i kończy około 16:00. Wówczas zarówno sklepy jak i restauracje będą pozamykane. Planując wycieczkę warto wziąć to pod uwagę, aby nie konać z głodu w międzyczasie.

A to co fajne - to mini przekąski podawane w barach - bardzo częsta praktyka. Zdarzało się, że weszłyśmy dosłownie tylko na Aperola, a dostawałyśmy miseczkę z oliwkami, serami, mini pizzą itp. W kawiarni do kawy i słodkości również dostałyśmy zestaw słonych przekąsek gratis.

Ciekawostka

Na koniec jeszcze tylko dodam, że Sycylia to prawdziwa Wyspa Kotów! Są wszędzie! Bezdomne, dzikie, leniwe i ciekawskie. Jedne zjawiskowe, inne okaleczone. Jest ich bardzo dużo. Przez cały nasz pobyt nie widziałam np. ani jednego samotnego psa, podczas gdy koty mają swoje ulice, gdzie w sumie, aż trochę dziwnie wejść. Wygrzewają się na dachach samochodów, miauczą, i roztaczają taką swoją tajemniczą aurę. :)

Sycylia to bardzo dobre miejsce na weekendowy wypad, zarówno we dwoje jak i większą grupą. Jest tu co robić w dzień, jest gdzie poszaleć w nocy. Ceny nie są zatrważające, a dobra komunikacja pozwala na sprawne poruszanie się nawet pomiędzy miastami.

Mam nadzieję, że moje wskazówki przydadzą Ci się w planowaniu podróży, tak aby była przyjemna, bezpieczna i pełna wrażeń. Jeżeli masz pytania – napisz w komentarzu, chętnie pomogę!