Tajlandia – 10 rzeczy do zrobienia na Ko Phi Phi

Mała plamka na mapie pośrodku morza. Niepozorne dwie wysepki, które, jak się okazuje, skrywają wszystko, co najlepsze. Rajskie plaże, zachwycające widoki, mnóstwo atrakcji. Nic dziwnego, że co roku nawet 2 miliony turystów zachwyca się tym miejscem. Co warto zrobić, przeżyć i zobaczyć będąc na Ko Phi Phi?

Ko Phi Phi to dwie wyspy Ko Phi Phi Don i Ko Phi Phi Le. Tylko pierwsza wyspa jest zurbanizowana, to na niej możesz mieszkać. Druga wyspa jest bardziej dzika. Tutaj znajdziesz tylko plaże, drzewa i jaskinie. Wszystkie atrakcje (poza wycieczką na drugą wyspę) będą więc dotyczyły Ko Phi Phi Don.

Co warto zrobić na Ko Phi Phi?

Wejść na Ko Phi Phi Viewpoint

Będąc na Ko Phi Phi, absolutnie warto wspiąć się na punkty widokowe. Wejście na trasę znajdziesz w centrum miasteczka, a podejście składa się z wielu dosyć stromych schodów.

Z góry możesz podziwiać panoramę na całą wyspę Ko Phi Phi Don, a także zapoznać się z wystawą na temat tsunami, które w 2004 r. przetoczyło się przez Morze Andamańskie, siejąc prawdziwe spustoszenie. To naprawdę ciekawe, zobaczyć fotografie pokazujące wyspę, na której zostało zniszczone 70% infrastruktury oraz zestawić to z tym, co widzimy dziś.

Viewpoint to tak naprawdę trzy punkty widokowe. Kupiony w kasie bilet obejmuje wstęp na nie wszystkie. Najlepszy taras widokowy znajduje się najwyżej. Tam znajdziesz też kawiarnię, gdzie możesz kupić kawę lub orzeźwiające napoje.

Godziny i bilety

Czynne codziennie od 6:00 do 19:00

Bilety kosztują 30 THB (3,80 zł) – płatność tylko gotówką.

Plażować i pływać na Loh Dalum Beach

Piękna, bardzo długa plaża, która pozwoli Ci znaleźć odpowiednie miejsce dla siebie. Jest tu dużo barów z leżakami, na których zasadniczo możesz spędzić nawet cały dzień, leniwie popijając drinka i wchodzić do wody, kiedy Ci się podoba. Leżaki są bezpłatne, wystarczy zamówić coś z baru. Nasze ulubione miejsce na plaży to był Freedom Bar. Otwierał się najwcześniej, więc nawet rano można było już skorzystać z leżaków.

Woda tutaj jest spokojna, ciężko o wielkie fale, co też sprzyja spokojnemu pływaniu lub jeśli ktoś woli – snorkowaniu z rurką, by pooglądać trochę podwodny świat.

Popłynąć kajakiem na Monkey Beach

Na plaży Loh Dalum Beach możesz wypożyczyć kajaki i deski sub. Godzina w dwuosobowym kajaku kosztowała nas 200 THB (26 zł). I jeśli chcesz i czujesz się dobrze w kajaku, ta godzina wystarczy, by dopłynąć i wrócić na Monkey Beach, która znajduje się zaraz za rogiem, jak wypłyniesz z zatoki.

Monkey Beach to, jak sama nazwa wskazuje, plaża pełna małpek, które oswojone z ludźmi chętnie podchodzą i dają się fotografować. Można tutaj dotrzeć tylko drogą wodną – kajakiem lub wynajętą łódko-taksówką.

Ja niestety się nie odważyłam na taką wycieczkę, moje kajakowanie ograniczyło się do pływania w zatoce. I to już i tak było dla mnie wyzwanie, ponieważ pływałam kajakiem pierwszy raz w życiu.

Popłynąć na drugą wyspę Ko Phi Phi Le, zobaczyć Maya Bay

Ko Phi Phi swoją sławę zyskało po filmie „Niebiańska plaża” (2000 r.) z Leonardo DiCaprio. Głównie z powodu scen kręconych na rajskiej plaży, w zatoce Maya Bay. I chyba nikt się nie spodziewał, że po tej produkcji, świat aż tak oszaleje na punkcie tego miejsca.

Niestety ekosystem Maya Bay mocno ucierpiał przez tę sławę. Do tego stopnia, że władze Tajlandii zdecydowały się najpierw na wprowadzenie ograniczeń dotyczących ilości turystów i czasu, jaki mogą spędzić na plaży, a później jednak całkowite zamknięcie Maya Bay dla odwiedzających.

Zamknięcie trwało z przerwami 4 lata, rząd chciał dać czas naturze na odrodzenie. W tej chwili (styczeń 2023) Maya Bay jest znów otwarta dla turystów! Jest więc szansa, że gdy Ty zaplanujesz swoją podróż, plaża będzie otwarta i będziesz mieć możliwość, aby ją zobaczyć.

Niezależnie jednak od tego, czy na Maya Bay będzie można plażować, czy też nie, możesz wykupić wycieczkę łódką na Ko Phi Phi Le. Sama podróż taką łodzią to już atrakcja, a dodatkowo możliwość podziwiania wyspy, jak i również plażowanie, w nieco mniej popularnej, ale równie pięknej zatoce Pi Leh Bay. To też szansa na snorkeling w przezroczystej wodzie i zdjęcia na tle pięknych klifów. Dowolną wycieczkę możesz zarezerwować z wyprzedzeniem na stronie Get Your Guide lub na miejscu, w jednym z punktów turystycznych na wyspie.

Pójść na tajski masaż

Na Ko Phi Phi nie brakuje salonów masażu. Możesz wybrać masaż całego ciała lub poszczególnych partii np. pleców, stóp, głowy. Ja skusiłam się na półgodzinny masaż pleców, za który zapłaciłam 250 THB (32 zł). Jest to naprawdę wyjątkowa forma relaksu, którą każdemu serdecznie polecam.

Miej jednak na uwadze, że tajski masaż, to nie tylko miłe głaskanie, ale także elementy mobilizacji kręgosłupa. Tajki z wielką wprawą „nastawiają” co trzeba, dzięki czemu człowiek od razu czuje się lżej.

Salony masażu są czynne nawet do późnej nocy, polecam pójść tam na koniec dnia, aby potem już tylko wtoczyć się do swojego łóżka i zasnąć.

Obejrzeć walki tajskiego boksu na żywo

Jeśli lubisz sporty walki, możesz obejrzeć wieczorem walki na żywo w Reggae Barze. Wstęp jest za darmo, musisz tylko zamówić coś do picia.

Co ciekawe, oprócz walk zawodowych, jakie się tam odbywają, każdy z oglądających również może wejść na ring. Jeśli tylko chcesz, możesz się zgłosić jako chętny. Następnie poszukają dla Ciebie chętnego przeciwnika z publiczności. Dostaniesz rękawice i ochraniacz na głowę. Jeśli wygrasz, dostaniesz nagrodę – ogromnego drinka z baru.

Zjeść pyszne, lokalne jedzenie

Na Ko Phi Phi znajdziesz wiele doskonałych restauracji, chcę Ci polecić kilka z nich, które sprawdziliśmy i w których było wegetariańskie jedzenie. Są to:

• Tom Yam Restaurant
• Dow Restaurant
• Cosmic restaurant
• Basil Bistro Bar & Restaurant.

Co warto zamówić? Oczywiście klasyk – tajskiego Pad thaja – danie z makaronem ryżowym i warzywami. Jeżeli lubisz ostre jedzenie, w Tom Yam Restaurant mieli doskonałą zupę Tom Yam. A do tego polecamy wodę kokosową serwowaną prosto z kokosa lub świeżo wyciskany sok z limonki z lodem.

Obejrzeć Fire Show – pokazy ognia na plaży nocą

Zachód słońca na plaży, to na pewno dobry pomysł, nie uciekaj jednak do domu zbyt szybko. Chwilę po zachodzie, gdy zapadnie już zmrok, na plaży pojawiają się sztukmistrze – mistrzowie zabawy z ogniem

Żonglują, rzucają, bawią się z publicznością. Wszystko w rytmie głośnej, energicznej muzyki. A Ty pijesz sobie drinka i oglądasz pokaz na leżaku. Show jest darmowe, możesz wrzucić dowolną kwotę do czapki na napiwki.

Najczęściej po występie organizowane są zabawy dla ochotników. Możesz przejść pod płonącą deską albo skakać przez ognistą skakankę. Za każde wykonane zadanie dostaniesz shota. Super dla odważnych i głodnych wrażeń.

Wypić drinka z wiadra

Popularnym drinkiem na Ko Phi Phi jest tak zwany „Bucket”. Jest to duże wiaderko z dowolnym drinkiem np. whisky z colą, mojito lub bardziej złożonym koktajlem. W zależności od rodzaju użytego alkoholu (znana marka lub lokalny odpowiednik) oraz ilości składników, taki „bucket” kosztuje 150-450 THB (20-60 zł). Nie wiem do końca, jaką pojemność ma taki drink, ale myślę, że było to nieco więcej niż 500 ml.

„Bucket” możesz kupić w specjalizującym się w tym BUCKET SHOP oraz w niektórych barach na plaży.

Wziąć lekcję nurkowania

Jedną z niekwestionowanych atrakcji Tajlandii jest morze, pełne wielokolorowych gatunków ryb, wielkich żółwi, rekinów, odmiennej roślinności oraz koralowców. Rewelacyjnym pomysłem może być więc zanurzenie się i poznanie tego podwodnego świata na własne oczy.

Jest wiele szkół nurkowych na Phuket i Krabi, które oferują lekcje nurkowania na Ko Phi Phi. Jedną z takich szkół jest Princess Divers oraz Blue View Divers. Obie szkoły mają bardzo dobre opinie (4,9 na Google) i oferują zarówno dwukrotne zejścia do wody bez certyfikacji, jak i kilkudniowe kursy. Wszystko z anglojęzycznym instruktorem.

Miałam kiedyś okazję nurkować na Teneryfie i wiem, że to naprawdę niezapomniane doświadczenie. Tym razem również rozważałam tę opcję, ale jednak z nadmiaru wrażeń, zostawiliśmy to sobie na następny raz. Niemniej jednak polecam bardzo!

Jak widzisz, Ko Phi Phi oferuje wiele sposobów na atrakcyjne spędzenie czasu. Osobiście czułam się na tej wyspie naprawdę dobrze, mam nadzieję, że uda mi się tu jeszcze kiedyś wrócić. A Ty nie wahaj się, jedź i korzystaj z wszelkich jej uroków!