- 🏠 Strona główna
- ✈️ Wszystkie kierunki
- Turcja
- Turcja – co warto wiedzieć przed wyjazdem na wakacje?
27 października 2025
Turcja – co warto wiedzieć przed wyjazdem na wakacje?

Spis treści
- Wiza i Paszport do Turcji
- Zmiana czasu w Turcji
- Internet w Turcji: Karta SIM czy Roaming?
- Waluta w Turcji
- Gdzie wymienić pieniądze w Turcji?
- Targowanie się w Turcji i napiwki
- Ceny w Turcji 2025
- Lokalny transport w Turcji
- Ubezpieczenie turystyczne do Turcji
- Bezpieczeństwo w Turcji
- Czego nie robić w Turcji?
- Ramadan w Turcji: zasady dla turystów
Muzułmański kraj położony na dwóch kontynentach, o powierzchni 2,5 razy większej od Polski. Kraj różnorodny, o innej kulturze i zwyczajach niż nasze. Wybierasz się na beztroskie all inclusive, a może zamierzasz podróżować przez ten kraj autostopem? Niezależnie od celu Twojej wyprawy, sprawdź, co warto wiedzieć, aby nie dać się zaskoczyć i bezpiecznie spędzić czas w Turcji.
Wiza i Paszport do Turcji
Turcja nie należy do strefy Schengen ani do Unii Europejskiej, w związku z czym zasady dotyczące przekraczania granic wyglądają nieco inaczej niż w krajach członkowskich.
Z jakim dokumentem wjadę do Turcji?
Do Turcji możesz wjechać z paszportem lub dowodem osobistym. Wiza na pobyt w celach turystycznych do 90 dni nie jest potrzebna. Istotne jest, aby dokumenty były ważne na cały planowany okres pobytu, a paszport na co najmniej 150 dni do przodu. Nie ma określonych wymagań co do okresu ważności dowodu osobistego, ale zaleca się stosowanie takiej samej zasady, jak w przypadku paszportu.

Jak wygląda kontrola graniczna?
Na lotnisku, przed wejściem do samolotu, musisz przejść kontrolę graniczną. W wielu miejscach m.in. na lotnisku Chopina w Warszawie kontrolę można zrobić automatycznie w wyznaczonych do tego celu bramkach. Z takiej szybkiej bramki możesz skorzystać, jeśli jesteś osobą pełnoletnią i masz biometryczny dokument tożsamości. Taki dokument posiada chip z danymi biometrycznymi m.in. zdjęciem twarzy. Wszystkie paszporty wydane po 2006 r. i dowody osobiste wydane po 2019 r. mają już taki chip.
Automatyczna kontrola polega na zeskanowaniu dokumentu, a następnie weryfikacji twarzy i odcisku palca. Komputer błyskawicznie sprawdzi, czy Twój dokument nie jest skradziony oraz czy nie figurujesz w bazie jako osoba poszukiwana. Jeśli kontrola przebiegnie pomyślnie, bramka otworzy się, a Ty będziesz mógł przejść dalej.
Klasyczna kontrola graniczna to nic innego jak sprawdzenie dokumentów i tożsamości przez strażnika granicznego. Aby przejść taką kontrolę, wystarczy podejść do budki strażniczej, pokazać dokumenty i odpowiedzieć na ewentualne pytania. Może się zdarzyć, że strażnik wyda Ci potwierdzenie wjazdu. W takiej sytuacji koniecznie zachowaj otrzymaną kartkę, aby móc ją pokazać przy wyjeździe.

Zmiana czasu w Turcji
Wraz z przekroczeniem granicy, po wylądowaniu w Turcji należy przestawić czas. W telefonie powinno się to zrobić automatycznie. Na którą godzinę zmieniamy czas? Różnica godzinowa będzie inna w zależności od pory roku w Polsce. Latem zegarek przestawiamy do przodu o godzinę, zimą o dwie. Dzieje się tak, ponieważ w Turcji obowiązuje stały czas UTC+3 przez cały rok (bez zmiany czasu na letni), podczas gdy w Polsce zimą mamy czas UTC+1, a latem UTC+2. Warto mieć to na uwadze, by bez kłopotów zdążyć na powrotny lot, którego czas podany będzie w lokalnej godzinie.


Internet w Turcji: Karta SIM czy Roaming?
Będąc w zeszłym roku na greckiej wyspie Kos, która leży zaledwie 20 km od Turcji, przekonaliśmy się, jak drogi może być Internet w Turcji oraz jak nieświadomość czy ignorancja w tej kwestii może nas słono kosztować. Kiedy beztrosko zażywaliśmy kąpieli na jednej z plaż, telefon „złapał” turecką sieć, a następnie, gdy otworzyłam przesłane przez koleżankę zdjęcie – dostałam SMS z informacją o koszcie 175 zł za Internet. To była najdroższa sekunda w moim życiu 😊.
Aby uniknąć „szokujących" rachunków za telefon pamiętaj, by przed podróżą wyłączyć transmisję danych sieci komórkowej. Dzięki temu po wylądowaniu Twój telefon nie będzie korzystał z polskiego internetu.
Skąd wziąć internet w telefonie podczas pobytu w Turcji?
- Możesz kupić na miejscu lokalną kartę SIM,
- Włączyć turecki e-SIM w swoim telefonie,
- Skorzystać z oferty u Twojego operatora.
Ad. 1 Najważniejsza zasada: NIE KUPUJ KARTY SIM NA LOTNISKU. Jak tylko wylądujesz w Turcji, zobaczysz stoiska lokalnych sprzedawców z pakietami internetowymi. Na lotnisku oferty wyglądają tak: 2 tygodnie internetu za 5000 lir (co oznacza jakieś 438 zł). Tymczasem w wielu punktach sprzedaży w miastach możesz kupić Internet w pakiecie 5 GB za np. 146 lir, czyli około 13 zł.

Jeśli zdecydujesz się na ten wariant, najlepiej weź ze sobą drugi zapasowy telefon, w który włożysz kupioną kartę i będziesz sobie z niego udostępniać internet na zasadzie hot spotu. Dzięki temu cały czas będziesz mieć dostęp do swojego numeru oraz nikt nie zhakuje telefonu, którego na co dzień używasz. Stosowaliśmy ten manewr nie raz, więc polecamy.
Ad. 2 Druga opcja - zakup e-SIM będzie zdecydowanie wygodniejsza. e-SIM to wirtualny odpowiednik tradycyjnej karty SIM, który możesz zainstalować na swoim telefonie i korzystać z planu taryfowego i roamingu w danym kraju.
Jeśli korzystasz z Revoluta, e-SIM możesz wygodnie włączyć w aplikacji w telefonie dwoma kliknięciami. Ceny dostępnych pakietów to: 10 zł za 1GB, 35 zł za 5 GB aż do 175 zł za 100 GB internetu. Przyznam, że jest to bardzo korzystna i wygodna opcja, żałuję, że poznałam ją za późno. 😉 A jeśli nie znasz Revoluta – zajrzyj po szczegóły TUTAJ.

Ad. 3 Możesz także zorientować się przed wyjazdem, jakie pakiety internetu za granicą oferuje Twój operator sieci komórkowej. Na przykład w sieci Play 5 GB internetu można kupić w pakiecie za 150 zł, co spokojnie wystarcza na tygodniowy pobyt. Najczęściej pakiet można włączyć w łatwy sposób darmowym SMS-em już będąc na miejscu.
Zwrócę uwagę jeszcze na jedną rzecz – będąc na wczasach w hotelu możesz oczywiście korzystać z hotelowego Wi-Fi, co jeśli nie zamierzasz się dużo przemieszczać, może Ci w zupełności wystarczyć. Wybierając wycieczkę, sprawdź jednak, czy Wi-Fi w Twoim hotelu jest bezpłatne. Szukając ofert w takich kierunkach, jak Turcja czy Egipt, często widzę, że w biurach podróży Wi-Fi oznaczone jest jako „dodatkowo płatne”.
I pamiętaj proszę, aby nie łączyć się z przypadkowymi sieciami Wi-Fi, jakie spotkasz na swojej drodze. Chcąc zaoszczędzić, możesz podłączyć się do fałszywej sieci, która udostępni oszustom informacje z Twojego telefonu, a tego w erze bankowości internetowej na pewno nie chcemy. 😉

Waluta w Turcji
Czym najlepiej płacić – Lirą, Euro czy kartą?
Główną walutą w Turcji jest lira turecka (TRY), kurs w przybliżeniu 1 zł – 11 lir.
W Turcji bez problemu można płacić kartą. I jest to opcja najbardziej opłacalna, ponieważ konta walutowe mają dużo korzystniejsze kursy niż kantory. Ja od lat korzystam w tym celu z Revoluta, który ma w swojej ofercie większość walut świata, a doładowywanie i przewalutowywanie konta odbywa się w kilka sekund.

Gotówka jednak również się przyda na przykład do zakupu wycieczek, płatności w mniejszych sklepach, restauracjach oraz do zostawiania napiwków.
W Turcji możesz płacić w trzech walutach: euro, dolarach oraz lirach tureckich. Jeśli wybierasz się w regiony typowo turystyczne (np. Riwiera Turecka), najlepiej weź ze sobą euro.
Podczas naszego pobytu w okolicach Alanyi, wszędzie spotykaliśmy ceny w euro – zarówno na straganach z pamiątkami, jak i w restauracjach. I o ile w takich miejscach najczęściej można było zapłacić lirami, o tyle, aby pojechać na wycieczkę z lokalnym przewodnikiem, musieliśmy wypłacić euro z bankomatu, ponieważ liry nie były akceptowane.

Gdzie wymienić pieniądze w Turcji?
Polecam wymienić niewielką kwotę w Polsce i wziąć ją ze sobą. Jeśli jednak zdecydujesz się na wymianę waluty w Turcji – NIE RÓB TEGO NA LOTNISKU. Kurs będzie dużo korzystniejszy w kantorze w mieście.
Jeśli będziesz mieć potrzebę wybrania gotówki z bankomatu, weź pod uwagę, że w wielu banktomatach do transakcji zostanie doliczona prowizja w wysokości około 10%. W Revolucie jest nawet mapa, na której możesz sprawdzić, w którym bankomacie można wypłacić gotówkę z danego konta bez prowizji. Oczywiście my odkryliśmy to za późno i wypłacając 60 euro na wycieczkę, ponieśliśmy dodatkowy koszt w wysokości 8 euro prowizji. Polecam Wam więc uczyć się już na moich błędach.
Ściana bankomatów w tureckim miasteczkuTargowanie się w Turcji i napiwki
Mam wrażenie, że w Polsce kulturowo nie jesteśmy przyzwyczajeni do targowania się i wręcz nawet uznajemy to za naciąganie, coś niegrzecznego, nieodpowiedniego. Tymczasem w Turcji jest to bardzo naturalna i społecznie akceptowalna forma negocjacji cen. Oczywiście nie targujemy się wszędzie i za wszelką cenę. Gdzie warto, a nawet trzeba się targować? Na wszelkich bazarach, sklepach z pamiątkami czy lokalnym rzemiosłem. Warto też się targować w taksówkach – koniecznie przed wyruszeniem w trasę. Często na straganach nie spotkasz cen – właśnie po to, by sprzedawca mógł podać Ci swoją cenę, wyższą od standardowej.

Nie targujemy się jednak w supermarketach i restauracjach. Nietaktem byłoby też negocjowanie cen przy bardzo niskich kwotach np. 1 euro za magnes czy bransoletkę.
Przed wyjazdem usłyszałam, że w Turcji „trzeba” się targować, że przyjęcie pierwotnej ceny może być odebrane jako obraza, że lokalsi pomyślą, że się wywyższasz, ponieważ Cię stać. Nie wiem, na ile jest to prawdziwe, nie zauważyłam żadnej złej reakcji na brak negocjacji, ale z pewnością przepłaciłam nie raz, ponieważ nie umiałam przełamać swojej bariery i zaproponować niższej ceny.
Napiwki z kolei są bardzo powszechne i to dużo bardziej niż w Polsce. Poza kelnerami napiwki zbierają także kierowcy, piloci wycieczek i pracownicy hotelu. Myślę, że miłym gestem jest pozostawienie niewielkiej kwoty napiwku w każdej z tych sytuacji..
Jaką kwotę napiwku zostawić w Turcji?
W restauracji standardowy napiwek wynosi 5-10% wartości rachunku, przy czym zawsze najpierw sprawdź, czy opłata serwisowa nie została już doliczona. Boy hotelowy, czyli osoba, która zaprowadzi Cię do pokoju i wniesie Twój bagaż, będzie oczekiwała niewielkiej kwoty, np. 2 euro za walizkę. Z kolei w pokoju możesz pozostawić drobne monety dla pokojówki. W taksówce odpowiednim napiwkiem będzie zaokrąglenie kwoty do góry np. jeśli kurs kosztuje 87 TRY, zapłać 90 TRY i powiedz „üstü kalsın” (reszta zostaje).


Ceny w Turcji 2025
Turcja jest krajem, do którego Polacy chętnie jeżdżą na „tanie wakacje”. I oczywiście, nic w tym dziwnego, ponieważ oferty all inclusive w tym kierunku można znaleźć w bardzo przystępnych cenach. Za tygodniowe wakacje all in w sezonie zapłacimy 2 500 – 3 500 zł/osoby za pobyt w hotelu o dobrym standardzie. Poza sezonem, czyli np. w maju lub październiku, albo przy opcji last minute, za takie wakacje można zapłacić nawet 1800 zł.
Kilkugodzinne wycieczki fakultatywne to koszt około 30-40 euro od osoby – oczywiście, jeśli kupujemy je samodzielnie, w lokalnych biurach podróży lub na stronie Get Your Guide. Ceny proponowane przez polskie biura podróży są zawsze sporo wyższe.


Turcja jest krajem, w którym średnie ceny w sklepach i koszty życia są niższe niż w Polsce. Jednak sytuacja wygląda nieco inaczej w typowo turystycznym regionie tak jak na przykład w okolicach Alanyi. Tutaj ceny w restauracjach i turystycznych sklepach są dosyć wygórowane, niejednokrotnie wyższe niż np. w Hiszpanii czy Grecji. Lokalsi wiedzą, że turyści zapłacą więcej, więc zawyżają ceny.
Przykładowe ceny w Turcji:
- cena za posiłek w restauracji to około 20 euro za danie
- turecki kebab 4-10 euro
- piwo w restauracji kosztuje najczęściej 5 euro (0,5 l), w sklepie 1,5-2 euro
- drinki 10-17 euro (warto szukać Happy Hours, gdzie można dostać dwa drinki w cenie jednego na przykład 8-9 euro za sztukę)
- napoje bezalkoholowe, woda 1-2 euro
- kawa 2-4 euro
- przyprawy i zioła na bazarze to koszt około 5-7 euro za 100 g
- chałwa, baklava i inne słodycze – ceny za 500 g zaczynają się od 7-8 euro
- pamiątki – najprostsze bransoletki czy magnesy to cena już od 1 euro
- materac do wody – 12 euro
- parasol – 8 euro
- wynajem dwóch leżaków z parasolem na plaży – 15 euro.

Na każdym kroku w Turcji spotkasz stragany z podróbkami: od torebek Louis Vuitton, poprzez koszulki Gucci, Prady, aż po dresy i buty Nike czy Adidasa. Takie rzeczy można kupić za kilka euro i na pierwszy rzut oka wyglądają jak oryginały. Pozostawiam Wam decyzję i ocenę tego na ile jest to rzeczywiście atrakcyjne.

Lokalny transport w Turcji
Jak działa Dolmuş, autobus i taksówka?
Dolmuş (wym. „dolmusz”), to mały bus, będący najpopularniejszym środkiem komunikacji w Turcji. Nazwa dosłownie oznacza „wypełniony” i jest to najbardziej trafne określenie na ten środek transportu. Taki bus nie ma stałych przystanków – należy zatrzymać go machnięciem ręki, a później poinformować kierowcę, że chcesz wysiąść. Płatność tylko gotówką, najlepiej mieć przygotowane drobne monety.
W większych miastach jeżdżą też autobusy. W niektórych miastach np. w Stambule, aby móc nimi podróżować będziesz potrzebować karty miejskiej Istanbulkart, którą doładujesz w automacie. W mniejszych miastach możliwa będzie płatność zbliżeniowa kartą płatniczą lub gotówką u kierowcy.

Taksówki można „łapać” bezpośrednio na ulicy, ale najbezpieczniej będzie skorzystać z aplikacji np. Uber, BiTaksi lub iTaksi. Jeśli wybierzesz klasyczny sposób lub taxi zamówi Ci personel hotelu – pamiętaj, aby przed rozpoczęciem przejazdu ustalić cenę lub przypilnować, aby kierowca włączył taksometr. W taksówce zapłacisz tylko gotówką, płatność kartą jest możliwa w aplikacjach. Warto pamiętać, że w Turcji platformy takie jak Uber służą do zamawiania tradycyjnych taksówek, więc nie zdziw się, gdy podjedzie zwykła taksówka.
Ubezpieczenie turystyczne do Turcji
Turcja nie jest krajem członkowskim Unii Europejskiej, a więc karta Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) nie jest w niej honorowana. Oznacza to, że jadąc do Turcji bez ubezpieczenia, nie masz możliwości skorzystania z bezpłatnej pomocy medycznej.
Na szczęście ceny takich ubezpieczeń nie są wysokie – koszt polisy zaczyna się od 5 zł za dzień ochrony. Podstawowe ubezpieczenie zawierające wszystkie potrzebne warunki to koszt 40-60 zł/osoby na tydzień.
Co powinno obejmować ubezpieczenie turystyczne w Turcji?
- Rozsądną sumę gwarancyjną, min. 300 tys. zł
- OC sportowe, jeśli zamierzamy uprawiać sporty wodne – choćby pływanie
- Klauzulę alkoholową, aby wypadki pod wpływem również były objęte ubezpieczeniem
- Możesz również dokupić wariant na wypadek zgubienia bagażu lub opóźnienia lotu przez linie lotnicze
- I opcja, którą ja zawsze zaznaczam – transport zwłok do Polski, aby w razie najgorszego, nie robić problemów bliskim.

Bezpieczeństwo w Turcji
Będąc w Turcji, należy uważać na:
- naciąganie na „darmowe” rzeczy – sprzedawcy często wręczają turystom bransoletki lub inne drobne przedmioty za darmo, by przyciągnąć ich do swojego sklepu, a później żądają zapłaty za tę rzecz.
Może się też zdarzyć, że ktoś koło ciebie upuści szczotkę do butów, Ty chcąc ją podnieść i oddać zostaniesz w „podzięce” zaproszony na czyszczenie butów, a później będziesz musiał zapłacić za tę usługę bardzo wygórowaną cenę. Najlepiej po prostu nie zwracać na takie zaczepki uwagi i iść dalej.
- ceny w taksówkach – to niestety najpopularniejszy sposób na naciąganie turystów, aby tego uniknąć – skorzystaj z aplikacji Uber, BiTaksi lub iTaksi, gdzie cena za kurs jest szacowana na podstawie podanej trasy, więc od razu wiesz, ile zapłacisz. Warto wiedzieć, że Uber jest jedyną platformą, która gwarantuje daną cenę przejazdu, jednak w pozostałych aplikacjach cena szacowana najczęściej pokrywa się z ostateczną kwotą.
- fałszywe pamiątki i antyki - na bazarach unikaj kupowania rzekomo autentycznych, starych monet lub artefaktów. Za wywóz antyków bez zezwolenia grożą w Turcji bardzo surowe kary.
- narkotyki – posiadanie, używanie i handel narkotykami są w Turcji surowo karane bardzo długimi wyrokami więzienia. Dlatego pod żadnym pozorem nie zgadzaj się na przewiezienie cudzych paczek lub bagażu – może to być związane z przemytem narkotyków lub innych zakazanych substancji.
- pij tylko wodę w butelce (nie z kranu), zwłaszcza jeśli masz wrażliwy układ pokarmowy.

Czego nie robić w Turcji?
Tematy zakazane
Turcja jest krajem bardzo dumnym ze swojej historii i założycieli, dlatego nigdy nie krytykuj Mustafy Kemala Atatürka, założyciela i pierwszego prezydenta Republiki Turcji. Wielu Turków do dziś uważa go za bohatera. Jego podobizna widnieje na tureckich banknotach, wszędzie można natknąć się na jego pomniki, w restauracjach i sklepach wiszą jego zdjęcia, a Atatürk Bulvari jest największą ulicą w prawie każdym większym mieście. W przeszłości niejednokrotnie zdarzało się, że rząd blokował mieszkańcom dostęp do serwisu YouTube, ze względu na zamieszczone tam treści, które stawiały Atatürka w niekoniecznie pozytywnym świetle.
Unikaj dyskusji z obcymi na temat bieżącej polityki, mniejszości etnicznych, uchodźców.
Zwracaj uwagę na to, co publikujesz w sieci. Władze tureckie sprawdzają treści publikowane w internecie, szczególnie w mediach społecznościowych. Za publikację tekstów, które mogłyby być uznane za nieprzychylne lub obraźliwe grozi grzywna i deportacja.

Niezręczne gesty - tego nie pokazuj w Turcji
Niektóre, popularne w Polsce gesty, mają w Turcji odmienne, często wulgarne lub obraźliwe znaczenie. Dlatego uważaj i nie używaj w Turcji tych gestów:
- figa z makiem (kciuk między palcami) – jest to jeden z najbardziej wulgarnych gestów, odpowiednik naszego środkowego palca,
- znak „OK” (kciuk i palec wskazujący tworzą koło) - w Turcji jest to gest o konotacjach seksualnych, uważany za wulgarny,
- wskazywanie palcem na ludzi jest uznawane za niegrzeczne, jeśli chcesz coś pokazać, użyj do tego całej dłoni,
- przywoływanie palcem zarezerwowane jest do wołania psów i prostytutek,
- kręcenie głową na boki – nasze „nie” oznacza w Turcji „nie rozumiem” lub „wyjaśnij”. Gest na „nie” to uniesienie głowy w górę, połączone z lekkim cmoknięciem językiem o zęby.

Jak się zachowywać w miejscach publicznych?
W typowo turystycznych kurortach panuje dość duża swoboda, jednak szczególnie na zewnątrz warto pamiętać o pewnych kulturowych normach.
Pamiętaj o tych zasadach w Turcji:
- nie całuj się i nie przytulaj w miejscach publicznych np. na ulicy i w restauracji, publiczne okazywanie uczuć nie jest mile widziane,
- nie wydmuchuj nosa publicznie. Jest to uznawane za bardzo niekulturalne i obrzydliwe, dlatego lepiej zrobić to dyskretnie w toalecie,
- nie odmawiaj herbaty – jest to niegrzeczne zignorowanie tureckiej gościnności. Jeśli więc sprzedawca lub gospodarz zaproponuje Ci herbatę, przyjmij ją z uśmiechem,
- stosuj się do zasad wchodząc do miejsc świętych.
Przed wejściem do meczetu należy:
- upewnić się, że nie trwa akurat modlitwa,
- zadbać o odpowiedni ubiór (zakryj nogi i ramiona, kobiety powinny też zakryć włosy, dekolt – chusty często są dostępne przed wejściem do świątyni),
- koniecznie zdjąć buty i pozostawić je w wyznaczonym do tego miejscu przed wejściem,
- zachować ciszę w środku.

Ramadan w Turcji: zasady dla turystów
Ramadan (czy też w Turcji Ramazan), to święty miesiąc w Islamie. Podczas ramadanu wierni powstrzymują się od jedzenia, picia, palenia tytoniu i intymnych relacji od wschodu do zachodu słońca. Jest to czas modlitwy, skupienia i praktykowania dobroczynności.
Kiedy wypada ramadan?
Ramadan jest świętem ruchomym, zależnym od muzułmańskiego kalendarza, który jest kalendarzem księżycowym. Ponieważ rok w takim kalendarzu jest krótszy (około 354 dni), co roku święto to przypada 10-11 dni wcześniej niż w poprzednim roku. W 2025 ramadan obchodzony był od 1 do 29 marca.
Jak się zachowywać podczas ramadanu?
Podczas ramadanu warto unikać ostentacyjnego jedzenia, picia oraz palenia papierosów na ulicach, w parkach i publicznych środkach transportu w ciągu dnia. Okazuj szacunek osobom poszczącym, bądź wyrozumiały dla pracowników sklepów czy kelnerów. Osoby poszczące mogą być zmęczone, mniej energiczne lub bardziej nerwowe.
Co jest zamknięte podczas ramadanu?
W tym czasie w hotelach i strefach turystycznych restauracje i bary działają normalnie. Jednak w miastach restauracje mogą być zamknięte lub prowadzić sprzedaż tylko na wynos. Muzea, pałace i główne atrakcje są otwarte, ale ich godziny zwiedzania mogą być skrócone, zwłaszcza w urzędach i muzeach państwowych. Większe sklepy działają normalnie, mniejsze sklepiki i bazary mogą być czynne w innych godzinach.
Po zachodzie słońca muzułmanie wracają do domów lub udają się do restauracji na Iftar – wieczorny posiłek przerywający post. Później wielu z nich udaje się na miasto, a ulice stają się bardzo ożywione, jak na wielkim festynie.
Ramadan kończy się trzydniowym świętem Id al-Fitr. Jest to czas radości, odwiedzin rodzinnych i obdarowywania słodyczami. W tym czasie instytucje państwowe, banki i urzędy są zamknięte przez 3 dni – są to dni ustawowo wolne od pracy.

W tym wpisie opisałam wszystko to, co wydaje mi się istotne z perspektywy turysty jadącego do Turcji. Przestrzeganie pewnych zasad oraz świadomość tego, jak coś działa w danym kraju, może nie tylko pomóc nam zaoszczędzić, ale też uniknąć wielu niekomfortowych sytuacji. Bo przecież na wakacjach nikt nie chce się stresować.
😺 To może Cię zainteresować

Cześć! 👋 Jestem Magda
Uwielbiam włoską kuchnię, hiszpański język i wiedeńską architekturę. Polskie góry i ruskie pierogi. Zwiedzam europejskie zakątki korzystając z tanich lotów i wyszukując ciekawe do odwiedzenia miejsca. A w przerwach od podróży piszę o życiu, niezmiennie przy kubku kawy. Wszystko opisuję tutaj, częstuj się!












